Coś więcej niż mecz
17 czerwca zagraliśmy mecz ligowy na SLO w Sokołowie Podlaskim z zaprzyjaźnioną ekipą – Skrzeszewem.
To nie wynik, nie ligowe punkty, nie rywalizacja z sąsiadem w tabeli, nie prestiż zwycięzcy (wiadomo z przegranego beka :D ) były tego dnia najważniejsze.
Najważniejsza tamtej niedzieli była osoba Cezarego Krukowskiego, bramkarza Skrzeszewa. Pan Cezary 4 czerwca skończył 60 lat i to na mecz z nami przygotowana była specjalna uroczystość z pamiątkowymi pucharami od MTS i od Skrzeszewa, tortem i łyczkiem kilku promili za zdrowie.
Pan Cezary jest najlepszym przykładem, że chcieć to móc. Nieważny nr pesel tylko chęci, pasja i zaangażowanie w to co się kocha.
Panie Czarku jeszcze raz wszystkiego dobrego, przede wszystkim zdrowia! Na boisku do setki!!
A sam mecz? Cóż, nie byliśmy zbyt gościnni.
MTS Sokołów – Skrzeszew (5:0) 10:0
strzelanie rozpoczął już na początku meczu Szkielu, a mecz życia rozegrał Koza: 2 bramki i 4 asysty. Patryczku częściej takie :]
nasz skład: Patryk Błoński, Marcin Brzezik, Robert Księżak (capt.), Marek Leśko, Krzysztof Mielańczuk, Karol Mieczkowski, Mariusz Murasicki, Paweł Skibniewski, Ignacy Rozbicki, Kamil Wierzbicki.
Komentarze