Rozstrzelani

Zgodnie z planem rozpoczął się niedzielny derbowy mecz z Sokołów III, aura - nie licząc bocznych podmuchów wiatru - była idealna do gry w piłkę nożną. Drużyna nominalnych gospodarzy spotkania (obie nasze ekipy rozgrywają mecze na SLO w Sokołowie Podlaskim - przyp. autora) z kilkoma poważnym wzmocnieniami w kadrze. Chęć ich szybkiego powrotu do I Ligi czuć było już 30minut przed pierwszym gwizdkiem sędziego, nawet na przyboiskowym parkingu. Początek meczu charakteryzował się uważną grą obu ekip, a sama gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska.

Drużyna MTS Sokołów jako pierwsza strzeliła gola w tym spotkaniu, nie minęły jednak 2 minuty, a już było 1:1, mecz stawał się coraz bardziej zacięty, ponownie wyszliśmy na prowadzenie, jednak Sokołów III odpowiedział dwoma szybkimi bramkami, na które równie szybko odpowiedzieliśmy również dwoma trafieniami, jednak tuż przed przerwą to gospodarze strzelili piątego gola: 5:4 do przerwy dla Sokołów III.

Wynik i przebieg meczu mógł gwarantować sporej liczbie kibiców zasiadających na trybunach wielkie emocje w drugiej części spotkania. No właśnie mógł, gdybyśmy "wybiegli na boisko"...w głównej mierze dzięki postawie Skibka w bramce straciliśmy "tylko" sześć bramek w drugiej połowie. Obudziliśmy się dopiero na koniec, z najbliższej odległości bramkarza gospodarzy pokonał Łukasz Kołodziejczuk ustalając wynik spotkania.

Sokołów III - MTS Sokołów 11:5 (5:4)

Strzelcy bramek dla MTS Sokołów:

Łukasz Kołodziejczuk - 3

Krzysztof Mielańczuk - 2

Kadra drużyny na to spotkanie:

Paweł Skibniewski (BR), Dawid Błoński, Daniel Górski, Robert Grabowski, Łukasz Kołodziejczuk, Robert Księżak, Marek Leśko, Piotr Małkiński, Krzysztof Mielańczuk, Jakub Miściorek, Konrad Przywózki, Ignacy Rozbicki, Ignacy Sidorzak, Hubert Sidorzak, Piotr Siedlecki, Paweł Skibniewski, Wojciech Załoga.