Jak dzieci we mgle
Niedzielny wyjazd do Repek na mecz z BTS Kobylany miał być najlepszą z możliwych okazją do przełamania passy dwóch porażek z rzędu.... miał być. Dostajemy w tyłek 3:6, mimo prowadzenia 3:1.
Majowe mecze gramy gorzej niż Lech Poznań swoje mecze w grupie mistrzowskiej LOTTO Ekstraklasy (z całym szacunkiem dla graczy z wielkopolski).
Przez cały mecz nasz gra kulała, stanęła całkowicie po strzeleniu bramki na 3:1.
Pierwsza połowa jeszcze jako tako, druga, początek rewelacyjny strzelamy dwie bramki. Później strzelali już tylko gospodarze.
BTS Kobylany - MTS Sokołów (1:1) 6:3
bramki dal nas: Łukasz Kołodziejczuk, Bartosz Mróz, Kamil Wierzbicki.
Komentarze