w deszczu na plus
Przywózki – MTS Sokołów (1:3) 4:5
Strzelcy bramek: Krzysztof Mielańczuk x2; Łukasz Kołodziejczuk x3
Wyjściowy Skład: Dawid Błoński(BR); Ignacy Rozbicki; Marek Leśko; Jakub Miściorek; Robert Księżak (capt); Krzysztof Mielańczuk, Łukasz Kołodziejczuk.
Rezerwowi: Wojciech Załoga; Ignacy Sidorzak; Hubert Olichwierczuk.
W ciut okrojonym składzie, bez nominalnego bramkarza, w nieprzystającym padać deszczu i na grząskiej murawie – tak przyszło nam stoczyć wyrównany bój na wyjeździe z Przywózkami.
Mecz z podtekstami mentalno psychofizycznymi, które zwykłego kibica na pewno nie zainteresują – stąd pomijam ten szczegół;]
Zaczęliśmy (jak zwykle) z wysokiego ”C”, Kołodziejczuk znalazł się w oko w oko z bramkarzem gospodarzy – strzał lewą noga i gol :] Wyczyn ten Łukasz powtórzył jeszcze dwa razy w pierwszej połowie i na przerwę schodziliśmy na dwubramkowym prowadzeniu, a sam autor bramek skompletował klasycznego hattricka.
Braki kadrowe (zwłaszcza w defensywie: w meczu grało tylko dwóch nominalnych obrońców, z czego jeden z nich w drugiej połowie stanął na bramce) spowodował, że o końcowy wynik trzeba było walczyć do samego końca. W drugiej połowie na szczęście przebudził się instynkt strzelecki u Mielańczuka i wywozimy 3pkt z trudnego terenu:]
Za tydzień znowusz idziemy na ogórki;]
Tak niestety ułożyło się w tym sezonie w drugiej lidze…
Komentarze